Fast Fucking Food
Buraq
·
5 lutego 2002
10 498
3
5
Uśmiech może być, jeśli ma się czym uśmiechnąć. Najgorsza jest upierdliwość ekspedientek z fast food'ów.
- Poproszę loda.
- A może ciasteczko ?
- Nie dziękuje.
- To cheeseburgera ?
- Nie. Naprawdę dziękuje.
- Polecam pyszną kawę !
- Nie.
- No to w takim razie zestawik z plastykową królewną Śnieżką.
- Wolałbym nie.
- W takim razie nie odmówi pan zimnej Fanty
KSIĘGOWY - ktoś kto zna koszt wszystkiego i potrafi znaleźć wartość niczego.
REWIDENT - ktoś kto przybywa po walce i kłuje wszystkich rannych.
BANKIER - facet który osłania cię parasolem gdy świeci słońce i zabiera go gdy tylko zaczyna padać deszcz.
EKONOMISTA - ekspert który będzie wiedział jutro dlaczego coś planowane wczoraj nie zdarzyło się dzisiaj.
Na lekcje biologii Jasio przyniósł żabę...
- No i co ta twoja żaba potrafi, Jasiu? - pyta pani.
Jasio szturchnął żabę, a ona:
- Kła!
Jasio ze stoickim spokojem jeszcze raz szturchnął żabę, ale ona znowu:
- Kła!
Wreszcie Jasiu się zdenerwował i uderzył pięścią o stół, a żaba:
- Kłan tanamera, tarira kłan tanamera, kłan tanameeeera...
Dwie babcie na wsi gadają ze sobą. Jedna z nich trochę przygłucha. Słysząca zwraca się do niedosłyszącej:
- Nooo, kumo, ale marchew nam w ogródku wyrosła! Taaaaaaaaaaaaaka długa! - mówi,
przykładając lewą dłoń do prawej ręki, w okolicy stawu łokciowego.
Na to przygłucha, z wyraźnym zainteresowaniem:
- A gdzie on mieszka?
Wiosna. Mały niedźwiadek wytacza się z jaskini. Jest wychudzony, ledwie stoi na łapkach, oczka ma podkrążone... Zaniepokojona mama-niedźwiedzica pyta:
- Synku, co się stało? Czy na pewno na całą zimę poddałeś się hibernacji, jak prosiłam?
- Hibernacji? Myślałem, że powiedziałaś masturbacji...
Obiad w domu dla zakonnic:
- Siostry, dziś na obiad marchewka!
- Hurra!
- Ale krojona!
- Eeeee...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą