Najcieńsze książki świata
W związku ze spadkiem poziomu czytelnictwa w naszym kraju od dziś uruchamiamy pierwszą polską bibliotekę internetową. Zapraszamy wszystkich do wypożyczania wspaniałych dzieł literatury krajowej i światowej. Aby osoby które już od bardzo dawna nie trzymały w ręku żadnej książki czy książeczki (czekowa się nie liczy!) nie przeżyły szoku, a także ze względu na nasz niewielki budżet, na początek proponujemy możliwość wypożyczenia NAJCIEŃSZYCH KSIĄŻEK ŚWIATA. Większość z nich to w zasadzie same okładki! (W celu założenia karty bibliotecznej prosimy zgłaszać się do Babci Alinki)
A oto pozycje które są do wypożyczenia z serii NAJCIEŃSZE KSIĄŻKI ŚWIATA:
"Co mężczyźni wiedzą o kobietach."
"Co kobiety wiedzą o mężczyznach."
"Przewodnik po demokracji w krajach arabskich."
Mężczyźni są inni niż kobiety
Misha
·
7 maja 2002
25 456
14
16
ZWIĄZKI...
Po pierwsze - mężczyzna nie używa tego zwrotu. Może nazywać to "romansem", "randką", "chodzeniem", lub w skrajnych przypadkach "tym czasem, kiedy robiliśmy to od czasu do czasu". Kiedy związek się kończy, kobieta płacze, otwiera serce przed przyjaciółką, pisze wiersz zatytułowany "Wszyscy mężczyźni to durnie", a następnie powraca do normalnego życia.
Mężczyzna ma z tym trochę więcej problemów. Przez pół roku jego "ex" może o nim nawet nie usłyszeć, lecz później o trzeciej nad ranem w nocy z soboty na niedzielę dzwoni on i mówi:
Facet przychodzi do baru z małą małpką na ramieniu, zamawia drinka i gdy pije to małpka zaczyna skakać po całym barze. Podkrada oliwki z baru i je zjada. Następnie bierze pokrojone cytryny i je również pałaszuje, potem wskakuje na stół bilardowy bierze jedną bilę i ku zdumieniu wszystkich jakoś ją połyka. Barman krzyczy do faceta:
- Widział pan co zrobiła pańska małpa?!
- Nie, co?
- Właśnie zjadła jedna bilę z mojego stołu bilardowego!
- Tiaa, to mnie nie dziwi, ona je wszystko w zasięgu wzroku, łajdaczka.
Przepraszam, zapłacę za wszystko. Gościu kończy drinka, płaci i wychodzi z małpką. Dwa tygodnie później znowu przychodzi do tego samego baru, z małpką na ramieniu, zamawia drinka a małpa zaczyna znowu hasać po barze. Kiedy kończy drinka, małpka znajduje wisienke na talerzyku. Bierze ją, wsadza sobie w tyłek, wyjmuje, a nastepnie zjada. Barman jest wyraźnie zdegustowany:
- Widział pan co zrobiła tym razem?!
- Nie, co?
- Hmm, wzięła wisienkę, wsadziła sobie w tyłek poczym zjadła!
- Tiaa, to mnie nie dziwi, ona je wszystko w zasięgu wzroku ale odkąd połknęła bilę, najpierw wszystko mierzy...
* * * * * * * *
Przychodzi baba do lekarza :
- Panie doktorze, mam podnoszące się piersi.
- Proszę zdjąć biustonosz.
I faktycznie. Baba zdejmuje biustonosz piersi podnoszą się. Zakłada - opadają.
Pokazała to kilka razy.
Lekarz patrzy na nią i mówi :
- Nie mam pojęcia, na czym polega to zjawisko, ale czuje ze jest zaraźliwe.
* * * * * * * *
Finał Mistrzostw Świata w piłkę nożną, ogromny stadion, 100 tyś widzów.
Nagle wstaje jeden z kibicow, wyjmuje interes i zaczyna walic se konia.
Najpierw wokol niego powstaje lekka konsternacja, najblizsci sasiedzi zaczynaja sie patrzec co koles robi, potem cala trybuna, nastepnie druga,
kolejna, caly stadion, w koncu pilkarze staja i zaczynaja sie przygladac z niedowierzaniem. A koles nic, dalej trzepie gruche. W koncu doszedl do
finalu, zapial rozporek, wyjmuje szluga, zapala, nagle spostrzega, ze wszyscy sie na niego gapia:
- Jakto to tu nie wolno palic???
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą