Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Wstydliwa choroba na "S"

12 437  
6   11  
Gdy się ustatkujesz... masz rodzinę... stanowisko... Nie szalej... Nie skacz na boki... Poniższa opowieść - KU PRZESTRODZE...
Dorosły i ustatkowany już Joe jedzie swoja BMW-icą i widzi jakąś ładną kobietę stojącą przy drodze i łapiącą okazję... Zatrzymał się... dziewczyna wsiadła... i okazało się, że to jego szkolna sympatia Małgorzata...
Jadą... wspominają stare czasy, w końcu Małgorzata kładąc Joe'mu rękę na spodniach mówi:
- Joe.. może byśmy zrobili to tak jak kiedyś...
Joe niewiele myśląc skręcił w boczną drogę do lasu... wysiedli na zieloną trawkę no i bara-bara...
Po wszystkim Małgorzata poprawia sukienkę i mówi:
- Wiesz Joe, ale ja mam taką jedną wstydliwą chorobę na "S" tylko zapomniałam jak to się nazywa..
- Ale jaja - mysli Joe - taki wstyd, żona, dzieci, ja na stanowisku... jak tu z takim czymś iść do lekarza?
Myślał... myślał... w końcu wymyślił...
- Małgosiu... Przejedziesz mi samochodem po nogach, złamią się... to w szpitalu i "to" mi wyleczą przy okazji.
Jak postanowili tak zrobili...
Małgorzata wsiadła do Beemki, Joe się położył, ona przejechała mu nogi.. połamała..
Joe krzyczy z bolu... Małgorzata wysiada z samochodu i mówi:
- Joe... już sobie przypomniałam... to skleroza!


Oglądany: 12437x | Komentarzy: 11 | Okejek: 6 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało