Czasopismo "Krokodyl" wiele lat temu zamieszczało na swych łamach interesujące rysunki okropnie nieznośnych dzieci. Tak na pierwszy rzut oka można rzec, że i dziś obrazki nie straciły na aktualności. A na drugi rzut oka widać, że te potworki nie wzięły się znikąd...
Autokrata w rodzinie.
"Swoją drogą pewnie go rozpieszczamy!..."
- Już nigdy więcej nie zabierzemy go do cyrku!
-Popełniliśmy spory błąd, zabierając ich do teatru marionetek!
-"Rok psa?" I co z tego? Wolałbym motocykl zamiast szczeniaka!
- Wowoczka uczy się grać na gitarze. Musieliśmy wynieść wszystkie meble...
- Ostatnio dziecku zupełnie 'poluzowała się śruba'...
"A co? Nasze gorsze od innych"
"Czy myśmy go przypadkiem nie za bardzo rozpuścili?"
Rozpieścili: "Prrr! Nie dokazuj!"
- Luiza ma taką troskliwą matkę. - A jak! Przecież Luiza od dzieciństwa tak ją wychowuje...
- Najważniejsze, aby trzymać go z dala od wszelkich złych wpływów...
Taniec łabądków.
- Nie bójcie się moich rodziców. Wykurzymy ich stąd!
- Powtórzę jeszcze raz treść zadania: Z miasta A i B wyjechały naprzeciw siebie dwa pociągi ...
Składanie danin.
Troskliwa matka: "Niech Pietia pośpi ciut dłużej... Sama zapieję..."
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą