Wtorek

To, co nie udało się polskiej armii w 1939 roku, udało się naszemu zbieraczowi złomu. 39-letni Polak sparaliżował ruch kolejowy w Niemczech poprzez pozostawienie torby na szynach pod Dusseldorfem. Prawie dwieście pociągów albo w ogóle nie wyjechało w trasę, albo wyjechało ze sporym opóźnieniem. Wszystko przez alarm antyterrorystyczny. Dopiero później ustalono, że w walizce nie było ładunków wybuchowych, lecz patelnia i zużyte buty. Podejrzenia natomiast wzbudza fakt, że 39-latek wyjechał za granicę zaledwie dwa tygodnie wcześniej. Czyżby jakaś tajna misja?

Środa

Niezwykła historia wydarzyła się w Wielkiej Brytanii. Kiedy 54-letni mężczyzna zasłabł podczas spaceru ze swoimi zwierzętami, jeden z jego psów lizał go po twarzy i trącał łapkami, natomiast drugi pobiegł do domu i przyprowadził na miejsce zdarzenia żonę chorego, która wezwała karetkę. Jak się później okazało, Brytyjczyk zapadł w śpiączkę cukrzycową i czworonogi uratowały mu życie. Warto wspomnieć, że my w Polsce również mieliśmy podobny przypadek - kiedyś w Łodzi pewien pies również ocalił swoją właścicielkę - nie wpuścił do domu pogotowia. 

Czwartek

Nie wyszło pewnemu emerytowi zamurowywanie piwnicy w swoim domu. 64-latek po zakończeniu robót stwierdził, że znalazł się po niewłaściwej stronie muru i nie ma jak wyjść! Kiedy przez dwa dni nikt nie chciał przyjść mu z pomocą, postanowił wydostać się sam używając młota pneumatycznego. Zamiast jednak rozbić nowo wybudowany przez siebie mur, postanowił rozwalić... ścianę sąsiada, którego nie lubił. Zadanie zostało wykonane - był na wolności. Jedyną przykrą konsekwencją tej historii było to, że sąsiad wezwał policję za zakłócenie spokoju.

Piątek

A jednak bogowie są wśród nas! Pewna Hiszpanka podpisała akt notarialny i oficjalnie stała się właścicielką... Słońca. Część prawników twierdzi, że wykorzystała lukę prawną i oficjalnie najbliższa Ziemi gwiazda należy do niej. Nie wiadomo, co ma zamiar z nią zrobić. W każdym razie gdyby ktoś chciał składać wnioski o odszkodowanie ze suszę - najlepiej do tej pani.

Sobota

Amerykańskie media rozpisują się o 12 szwach na wardze Baracka Obamy. Według oficjalnego stanowiska Białego Domu prezydent ucierpiał podczas meczu koszykówki, w wyniku uderzenia łokciem przez zawodnika drużyny przeciwnej. Nikomu jednak nie udało się ustalić kim on był. Czyżby polski zbieracz złomu w kolejnej tajnej misji?

Niedziela

Niemcy wybitnie szaleli w tym tygodniu, a szczególnie jeden z nich. Ów osobnik tak się zdenerwował tym, że przez pomyłkę wjechał na autostradę do Czech, że postanowił się napić. Na zmianę jechał i zatrzymywał się na stacjach po następne piwo. Swoją podróż zakończył niegroźną kolizją na... wschodzie Czech, mając w organizmie dwa i pół promila alkoholu.