Kiedy pragnąc odrobiny relaksu i odprężenia oglądamy sobie film porno, gdzie grupa przerośniętych Afrykańczyków sękatymi konarami bezlitośnie okłada Bogu ducha winną filigranową karlicę, często nachodzi nas głęboka refleksja... Czy jest w seksie jeszcze coś, czego człowiek nie robił, a co można by artystycznie przedstawić za pomocą ruchomego obrazu? Okazuje się, że tak. Wystarczy przyjrzeć się temu, jak bardzo kreatywnie grzmocą się przedstawiciele naszej ziemskiej fauny.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą