Szukaj Pokaż menu

Dom uciech w którym się nie płaci

26 709  
6   17  
Wejdź do Monster GaleriiDo domu uciech przychodzi facet w średnim wieku. Poprosił o pannę, po czym spędził z nią fantastyczną noc. Kiedy rano podchodzi do szefowej próbuje uregulować należność.
- Ile się należy - pyta
- A nic... - odpowiada przełożona - był pan świetny!
Facet się zdziwił:
- Jak to? Taka cudowna noc i nic nie płacę?
- Nic, nic, proszę, jeszcze to dla pana - dodaje szefowa przybytku wręczając gościowi 200 zł.
Faceta zamurowało. Nie dość, że poużywał w najlepsze, to jeszcze dostał 2 stówy.
Na drugi dzień pochwalił się swoją przygodą koledze. Ten zaś też chciał spróbować. Podobnie jak poprzednik spędził fantastyczną noc z panną. rano podchodzi do szefowej
- Ile się należy?
- A nic, nic spokojnie... był pan świetny. Po czym wręcza facetowi 50 zł.
Konsternacja...
- Super - mówi facet - nie dość, że było fajnie to jeszcze kasa za to, ale mam pytanie - kontynuuje - Dlaczego dostałem 50 zł, kiedy mój kolega wczoraj za to samo 200?

Lubisz niegrzeczne laleczki?

14 556  
2   4  
Gdyby feministki miały wpływ na wygląd laleczki Barbie to pewnie tak by nigdy nie wyglądała:
Wejdź do Galerii ’’Niegrzeczna Barbie’’!

Jeśli chcesz zobaczyć 55 innych, mało znanych, niekiedy bardzo wyzwolonych a czasami wręcz mrocznych wcieleń Barbie to:

Wejdź do galerii ’’Niegrzeczna Barbie’’

Wygadane i szczere do bólu małe mądrale

21 761  
15   16  
Wejdź do Monster GaleriiPamiętaj! Nigdy nie dyskutuj z dziećmi. Są cwane, przebiegłe i zagną Cię bez trudu. Nie wierzysz? Oto dowód:

Mała dziewczynka rozmawiała z nauczycielem o wielorybach. Nauczyciel twierdził, że jest fizyczną niemożliwością, by wieloryb mógł połknąć człowieka. Pomimo, że jest taki wielki, jego gardło jest zbyt wąskie. Dziewczynka upierała się, że przecież Jonasz został połknięty przez wieloryba. Zirytowany nauczyciel powtórzył, że to fizycznie niemożliwe.
Dziewczynka powiedziała:
- Gdy będę w niebie zapytam o to Jonasza.
Nauczyciel spytał:
- A jeśli Jonasz poszedł do piekła?
Odpowiedziała:
- Wtedy pan go zapyta.

***
Przedszkolanka przechadzała się po sali obserwując rysujące dzieci. Od czasu do czasu zaglądała, jak idzie praca. Podeszła do dziewczynki, która w skupieniu coś rysowała. Przedszkolanka spytała ją, co rysuje.
Dziecko odpowiedziało:
- Rysuję Boga.
Zaskoczona nauczycielka po chwili odpowiedziała:
- Ale przecież nikt nie wie, jak Bóg wygląda.
Nie przerywając rysowania dziewczynka odpowiedziała:
- Za chwilę będą wiedzieli.

***
Na lekcji religii nauczyciel omawia z 5 i 6-latkami 10 Przykazań. Właśnie omówili przykazanie o szanowaniu rodziców i nauczyciel spytał:
- A czy jest jakieś przykazanie, które mówi o tym, jak traktować braci i siostry?
Mały chłopiec (najstarszy z rodzeństwa) odpowiedział:
- Nie zabijaj.

***
Siedmiolatka powiedziała rodzicom, że Billy Brown pocałował ją dziś w obecności całej klasy.
- Jak to się mogło stać? - zdziwiła sie matka.
- To nie było proste - przyznała młoda dama - ale trzy koleżanki pomogły mi go złapać i przytrzymać.

***
Do szkoły zaproszono fotografa i nauczyciel namawia dzieci, by każde kupiło odbitkę zdjęcia grupowego.
- Pomyślcie tylko, gdy już będziecie dorosłe, popatrzycie na fotografię i powiecie: "To Jennifer, teraz jest prawnikiem" albo "To jest Michael. Teraz jest lekarzem."
Na to cienki głosik z tyłu sali:
- A to jest nauczyciel. Teraz już nie żyje.

***
Aby lepiej objaśnić problem klasie, nauczyciel posłużył się przykładem:
- Gdybym stanął na głowie, krew, jak wiecie, spłynęłaby do niej, i zrobiłbym się czerwony na twarzy.
- Tak - odpowiada klasa.
- Więc dlaczego, gdy stoję w pozycji normalnej, krew nie spływa z głowy do stóp?
Jeden z uczniów odpowiedział:
- Ponieważ pana stopy nie są puste.

***
Pewnego dnia mała dziewczynka przyglądała się, jak jej matka zmywa naczynia. Nagle zauważyła kontrastujące z brązowymi włosami matki siwe pasma. Spytała zatem:
- Mamo, dlaczego niektóre pasma Twoich włosów są siwe?
Matka odpowiedziała:
- Za kazdym razem gdy mnie zdenerwujesz lub doprowadzisz do płaczu niektóre moje włosy stają się siwe.
Dziewczynka przemyślała chwilę tę rewelację i odrzekła:
- Musiałaś nieźle wkurzyć babcię.


I coś ku przestrodze dla niedorobionych rodziców:

Pewna pani postawiła sobie za cel, że odpowie na wszystkie pytania swojego małego dzieciaka (jest taki wiek, że zadają ich dużo), nie dała jednak rady chociaż się bardzo starała i przylała dzieciakowi. Jak brzmiało pytanie po którym malec dostał lanie?
"Mamusiu, dlaczego mamusia gryzie syfon?"

I pamiętaj! Z żywiołem się nie igra... ;)



15
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Lubisz niegrzeczne laleczki?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Stewardessy czasami lecą bez pilotów!
Przejdź do artykułu Polska oczami Rosjanina
Przejdź do artykułu Prawa dnia naszego powszedniego
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Gwiazdy podziemnego mikrofonu
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu Autentyki z życia wyznawców JM
Przejdź do artykułu Czy uważnie czytasz gazety?

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą