7 tańców, które były (lub dalej są) zakazane w Rosji

Aby zrobić świetne zdjęcia wcale nie potrzeba korzystać z Photoshopa, ani ustawiać wielkiej ilości gadżetów na planie zdjęciowym. Udowodnili to młodzi rodzice, Ania Waluda i Michał Zawer, którzy zrobili swojej 1-miesięcznej córeczce Emilii niezwykłą sesję fotograficzną. Oto zdjęcia autorstwa młodej mamy:

#1.

90-letni żółw nazwany Pani T przeżył prawdziwy horror. W czasie gdy przeczekiwał zimę w stanie hibernacji, szczury zjadły mu dwie przednie nogi. Na szczęście znaleźli się ludzie dobrej woli, którzy pomogli biedakowi i dzięki nim jego życie stało się jeszcze ciekawsze niż dotychczas.

Niedawno rosyjską opinię publiczną zaszokowało nagranie tańczących uczennic w jednej z orenburskich szkół. Ich twerking przypomniał nam, że Rosja zawsze miała "zastrzeżenia" do popularnych tańców.

#1. Walc

Wydawałoby się, że nie ma bardziej arystokratycznego i eleganckiego tańca niż walc. Teraz tak myślimy, ale pod koniec XVIII wieku przez walc wybuchł skandal. Gdy w 1787 roku hiszpański kompozytor wystawiał w Wiedniu swoją operę „Una cosa rara” (Rzadka rzecz, piękno lub cnota), widzowie zebrani w operze zobaczyli na scenie kilka par tańczących walca. Krytyce nie było końca. Taniec ten uznano za zbyt szybki, zbyt przepełniony wirującymi ruchami, a przede wszystkim zbyt nieskromny. Przecież kobieta i mężczyzna są tak blisko siebie! W 1799 roku car Paweł I wydał ukaz zabraniający tańczyć walca. Nie wiemy, czy on sam miał coś przeciwko niemu, ale jego matka i żona już tak. Prawo zmieniono dopiero 30 lat później, gdy zmarła małżonka władcy.

#2. Tango

Taniec pochodzący z ojczyzny papieża Franciszka uważano za niezwykle wyzywający i pełen erotyki. Taką opinię wyrażali przede wszystkim Europejczycy. Mimo to (albo z tego powodu) tango szybko zdobywało popularność. Jednak nie w Rosji. Tam w 1914 rok minister edukacji narodowej zakazał wykonywania tego tańca w instytucjach oświatowych. Co więcej, nie wolno było nawet o nim mówić! Po rewolucji październikowej „nie zalecano” tańczyć tanga. Taki stan utrzymywał się aż do lat 90. XX wieku.

#3. Foxtrot

Foxtrot przyszedł do Europy z USA i w bolszewickiej Rosji początkowo był odbierany pozytywnie – młodzi radzieccy choreografowie używali go do wielu pokazów i wieczorków tanecznych. Niestety z czasem i ten taniec uznano za burżuazyjny, a radziecka prasa pisała o nim „Nowy rodzaj pornografii”. Autor tego artykułu nazwał foxtrota tańcem chorego wieku i faktem seksualnej patologii. Oficjalny zakaz pojawił się w 1924 roku, ale utrzymał się jedynie sześć lat.

#4. Twist

Ten taniec pojawił się w 1960 roku, a spopularyzował go amerykański wykonawca rockandrollowy Chubby Checker dzięki utworom „The Twist” i „Let’s twist again”.

https://www.youtube.com/watch?v=im9XuJJXylw

Młodzież z zachodniego świata szorowała podłogę przed telewizorami i na imprezach, a radziecka młodzież… też tańczyła, ale udając, że tańczy do rosyjskiej piosenki „Czarny kot”:

https://www.youtube.com/watch?v=Yl9lo8jieK0

Anty-twistowa atmosfera odeszła wraz z odsunięciem Nikity Chruszczowa od władzy. Od tej pory taniec mógł być legalnie wykonywany na wszystkich parkietach kraju.

#5. Swing

Swing to grupa tańców, które stały się popularne w latach 20. i 40. XX wieku. Łatwo się domyślić, że w ZSRR swing uznano za skrajnie szkodliwy i niezgodny z państwową ideologią. Zakaz nie zniechęcił wielu radzieckich miłośników zabaw na parkiecie. Wiedzieli, gdzie mogą potańczyć i z kim.

https://www.youtube.com/watch?v=Z4qPaimizVI

#6. Lezginka

W niektórych regionach Rosji obowiązuje zakaz wykonywania tego kaukaskiego tańca. Bywa że nie jest mile widziany w niektórych moskiewskich restauracjach. Powód? Lezginka często kończyła się bijatyką i demolką w lokalu.

https://www.youtube.com/watch?v=ZHXCJWTl6sQ#t=89

#7. Twerking

https://www.youtube.com/watch?v=AzYR8OiI6D8

Wracamy do słynnego występu uczennic. Chociaż nie ma oficjalnego zakazu wytrzęsywania tyłkiem, 14 kwietnia Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oznajmił, że w tańcu dziewczynek dopatrzył się „cech demoralizatorskich czynności”, a słynny obrońca praw dziecka – Paweł Astachow nazwał go wulgarnym i obraźliwym.

Źródło: 1, 2