Bruce Lee i Bolo Yeung na planie filmu "Wejście smoka"

#2. Rola, którą dla niego przygotowano nie była rolą mówioną - Bolo miał zagrać najsilniejszego wojownika wśród ludzi Hana (to ten zły).

#3. Bolo z radością przyjął ofertę i zagrał w filmie obok Bruce'a Lee, którego darzył ogromnym szacunkiem.

#4. Rola w filmie była dla Yeunga cennym doświadczeniem. Zaprzyjaźnił się z Bruce'em Lee i w późniejszym czasie nierzadko spotykali się na wspólnych treningach czy dyskusjach nad filozoficznymi aspektami kung-fu.

#5. Po przeczytaniu scenariusza "Wejścia smoka" Bolo był zdenerwowany, ponieważ scenariusz nie przewidywał jego walki z Bruce'em Lee.

#6. Równie zawiedzeni byli jego fani, gdy oglądali film.

#7. Wszyscy ze zniecierpliwieniem oczekiwali na walkę pomiędzy umięśnionym, budzącym strach samym swoim pojawieniem się Bolo Yeungiem a wspaniałym Bruce'em Lee.

#8. Jednak faktycznie dla Bolo przygotowano krótką scenę walki z Johnem Saxonem, który szybko rozprawił się z umięśnionym "potworem".

#9. Wiele osób zastanawiało się wtedy i dyskutowało, jak mogłaby wyglądać walka pomiędzy Bruce'em Lee a Bolo Yeungiem. Bez wątpienia byłoby na co popatrzeć.

#10. Do walki w filmie między nimi wprawdzie nie doszło, ale zachowały się zdjęcia z planu, na których widać, że Bruce i Yeung trenowali razem, a nawet przeprowadzali sparingi.

#11. Bruce zapewnił Yeunga, że w jego kolejnym filmie Bolo zagra czarny charakter i poniesie śmierć z rąk (lub nogi) Bruce'a.

#12. Mowa o filmie "Gra śmierci".

#13. Udzielając wywiadu, na pytanie dziennikarza, czy chciałby stanąć do walki przeciwko Bruce'owi Lee, Bolo odpowiedział: "W pojedynku z Bruce'em Lee nie miałbym szans".

#14.