Szukaj Pokaż menu

Sportowe lapsusy językowe I

16 611  
1   12  
Nasi wspaniali komentatorzy swoimi błyskotliwymi wypowiedziami rozpieszczają nas nie od dziś, nie od wczoraj i nawet nie od ostatnich Mistrzostw Europy. Oto zdania, które na trwałe zapisały się w historii polskiego dziennikarstwa sportowego...

"Usiłował uciec odległością Francuz, ale nie był wystarczająco szybki"


"Bardzo sympatyczny ten Francuz. Kiedy widział, jak obserwuję jego przygotowania, pomachał do mnie"


"Bardzo piękna sceneria. Są gady, płazy, ptaki"


Wejdź do Monster Galerii!


"Wooooww!! To bardzo było bolesne!! Trafiła piłka w Sensiniego, Ups!! OOOOO !Uuuuuu !! Wybity palec. Bardzo bolesna kontuzja. Sam to kiedyś przeżyłem i przyznam się szczerze, ze mało nie straciłem przytomności z bólu. Odruchowo sam nastawiłem palec, ale ..."


"Zdąży Dunga !!!! Nie zdąży !!! A jednak zdążył....."


"Niemcy tradycyjnie jeżdżą na swoich rowerach"


"...ale ja mam sygnał, że musimy oddać głos do studia w Warszawie."


"Widzimy tylko to, co dzieje się w kamerze"


"Ci piłkarze oni biegają jak po rentę"

Łelkom tu Finlandia

12 648  
2   5  
Wejdź do Monster Galerii!Nasz podróżujący korespondent dawno się nie odzywał. Ale poniższy tekst chyba nam wyjaśni dlaczego...

Finlandia, kraj wiecznych lodów, reniferów (to znaczy jeleni) i wódki Finlandia.

Do podróży przygotowuję się pijąc wódkę i zagryzając lodami. Myślę, że już mi się ten kraj podoba.
        Dowiedziałem się, że w Finlandii bardzo popularne są sauny i Finowie spędzają tam każdą wolną chwilę. Sześć godzin w saunie pozwoliło mi spojrzeć w zupełnie nowy sposób na ten dzielny naród. Nic to!

        Problem nastręczał jak zwykle środek lokomocji, jakim można dostać się do Finlandii. Renifery mimo, że pewnie zostały by dobrze przyjęte w tym uroczym kraju, nie sprawdzały się w naszym klimacie. Podczas próbnej jazdy zaprzęgiem, zostałem omyłkowo wzięty za Świętego Mikołaja. Tabun rozjuszonych dzieci dał wyraz swojemu rozczarowaniu, dokonując na mnie linczu. Pozostałą cześć przygotowań spędziłem w szpitalu.

        Chcąc uniknąć podobnych wypadków udałem się na północ kraju, skąd jest najbliżej, w linii prostej, do Finlandii. Był to słuszny krok, bo już po kilku dniach tułaczki, dwóch autochtonów- przemytników z pogranicznej wioski zgodziło się dowieźć mnie do celu. Zastrzegli wpierw, że zasłonią mi oczy, żebym nic nie widział w razie ewentualnego przesłuchania. Moja podróżnicza ciekawość nakazała mi zaprotestować. Nie oponowali. Rano przy wspólnym śniadaniu pozwolono skosztować mi nieco miejscowego samogonu. Efekt? Nic nie widzę. Budzę się, już oczywiście bez pieniędzy, lizany w prawą stopę przez renifera. Jestem na miejscu, huraaa! Pierwszy kontakt został nawiązany.

ICBO XXII szukają czubka... światła

14 369  
2   22  
Co środowa porcyjka wypowiedzi z forów wszelakich pod wspólną nazwą ICBO. Tak więc zaczynamy trening mięśni brzucha. Część dedykowana ZYDEX-owi. Jeszcze raz dzięki.

- Nie zaczepiajcie Chińczyków, bo wyślą swoją armię do Iraku. Milion ludzi z lewej, milion z prawej, a pośrodku czołg.

- Czołgi! Wszystkie? Tak, obydwa!

- Tak wystarczy, że przeszliby ze wschodu na zachód Iraku i zadeptali by wszystkich terrorystów

- Chiny maja prawie miliard mieszkańców, gdyby władze wysłały do Iraku chociaż połowe (co jest możliwe bo na pewno nie pytano by ludzi o zdanie), to nawet uzbrojenie w bambusowe kije mogliby dużo zdziałać

- Wystarczy że każdy się wysika i w Iraku powódź......

*******

- To bzdura, Einstein przepowiedział, że człowiek nie może przekroczyć szybkości dźwięku, a Amerykanie mieliby przekroczyć siedmiokrotnie tę prędkość!!! I kto to widział?
- Einstein pisał o przekraczaniu prędkości światła, to właśnie jest, zgodnie z jego badaniami niemożliwe...

- Przywiąż włączoną latarkę do kota i zrzuć go z 4 piętra, z jaką prędkością będzie spadał kot?

- No z prędkością światła to chyba oczywiste

- Bzdurą jest to Ty piszesz. Wiesz jaka jest różnica między szybkością dźwięku a światła? Może poczytaj troszkę.

- Niewielka. Jak zapalam światło to najpierw słyszę tykniecie włącznika a dopiero potem zapala się światło. Ale trwa to ułamek sekundy

- My ze Szwagrem w pewnym stanie nie takie szybkości osiągamy. Zdarza się i po kilkanaście "machów"

- Pragnę wyjaśnić ,że pojęcie szybkości światła nie istnieje , ponieważ jest to wielkość absolutna , niemierzalna . Światło jest , albo go nie ma. Gdyby światło się poruszało to musiał by istnieć czubek promienia świetlnego, a przecież coś takiego nie istnieje.

- Więc takiego czubka nie ma?

- Ja widziałem czubek promienia na filmie Gwiezdne Wojny, gdzie to Luck Skywalker walczył z lordem Vaderem

*******

- Od pewnego czasu (gdzieś tak od tygodnia) dzień w dzień podczas pracy na kompie, ten nagle się wyłącza. Tak po prostu nagle pfffum i się wyłącza... Co mam z tym zrobić??! To na pewno nie wirus! Czy mam coś zmienić w ustawieniach komputerach? Tylko proszę naprowadźcie mnie dokładnie, bo kompletnie się na tym nie znam

- Ale robi pfffum czy może tak bardziej prruft ?

*******

- Komu coś skradziono??? I za ile? Mi buchnęli radyjko Blaupunkta za 900zł!

- A mnie dwie zużyte gumki no co? Po wypraniu mogły być jeszcze całkiem dobre

- Twoim starym tez pewnie skradziono

- Mi samochód i aparat fotograficzny. Aparat więcej wart od auta - bo to maluch był.

*******

- Co zrobilibyście gdybyście znaleźli walizkę pełna kasy??

- Nu prapili by my.

- A ja bym kupił sobie nowe skarpetki.

- Walizkę bym sprzedał.

- Ja otworzyłbym coś swojego. Na przykład: zwieracz.

- A ja bym se kupiła chłopaka. A na mojego byłego mafie bym nasłała, bo mnie zdradzał. Jak by coś zostało to bym se na lody poszła

- Nie musisz kupować chłopaka i mafia ci nie będzie potrzebna, wystarczą mi lody lubisz serowo-cebulowe?

*******

- Aż strach iść na tą "PASJE" Po tym filmie człowiek może się przyznać nawet do rzeczy których nigdy nie popełnił.

- No jak masz streeeeeeesa - oglądnij Czterech tankistów i psa, wypij kakałko i idź spać a nie zamartwiaj się na wyrost!!!

- Ja tez po obejrzeniu pasji latam do kościoła co niedziela, a wpierw 2 razy w roku

- To ja Ci proponuje nie lataj - szkoda paliwa. Zgłoś się do Kiepskich - może wystąpisz albo scenariusza użyczysz (bo b. ambitna i "kumata" jestes) jak to w Twoim przypadku było.

- HEHE racja! Jeszcze się wygadam o tym węglu we wtorek. No i te półtorej tony w czwartek. Cóż strach jest, ale zasadniczo staram się mieć kwit

*******

- Dlaczego kobietom takie rzeczy nigdy nie przychodzą do głowy? Coś musi być nie tak z tym sfelerowanym chromosomem Y.

- Dziewczynko po prostu świat jest tak skonstruowany. Mężczyni tyko korzystają z urokliwych panieniek.

- Psy też wyprowadzają swoich panów na spacer....

- Bo kobiety nie mają głowy a dokładniej mózgu!!!

- Patrzę w lustro i widzę jakieś zgrubienie na górnym końcu kręgosłupa, a w środku coś zagadkowo chlupocze. Ciekawe, co to może być? Chyba muszę zapytać jakiegoś mężczyznę, bo sama nigdy się nie domyślę.

- Co ty masz do mojego chromosomu?!

- Jest was dwóch? Co na to Twój lekarz??

*******

- Wam tylko jedno w głowach, ciekawe, czy bylibyście zadowoleni gdyby podglądano wasze kobiety

- Ty masz kłopot ze swoja osobowością czy z ubraniem?

*******

- Czy wszyscy faceci lubią podglądać kobiety

- No pewnie chętnie popatrzyłbym przez dziurkę od klucza jak się rozbierasz przed snem

- Ojj.. buziaczku... możesz sobie tylko pomarzyć...

- A co? Zamek szyfrowy? Czy po prostu nie masz drzwi?

- Ja podglądam swoją sąsiadkę od czterech lat przez lornetkę. Ona chyba wie, bo się sama wystawia do okna

- No - ja nie wiem czy to nie będzie narzucanie zbyt szybkiego tempa ale mógłbyś spróbować do niej zagadać

*******


- POMÓŻCIE!! Za parę dni kończę 40 lat i chciałbym go jakoś fajnie uczcić i zabawić się. Oczywiście w gronie moich męskich przyjaciół. Może macie jakieś fajne pomysły?

- Wypożycz sobie "Czterdziestolatka" i zaproś na film kolegów

- A wiesz co to znaczy jak 3 pedałów siedzi gęsiego w wannie? To znaczy, ze ten w środku ma urodziny!(40)

*******

- Może podzielicie się Państwo ze mną doświadczeniami na temat ulubionej kawy. Mi podchodzi granatowa woseba i lavazza

- Mnie najbardziej stawia na nogi biała, pakowana w koperty.

- Każda może być dobra byle nie z biedronki (z trocinami)

- Ja piję żwirówę o zapachu kartonu

- Nasyp sobie trochę do głowy! Nic Ci już nie zaszkodzi

*******

- Ja pracuję w N.A.S.A. i zamknijcie się kmiotki bo nie wiecie jak ważne jest to odkrycie.

- Tak Tak a rano obudziłeś się i mama musiała Cię przewinąć.

- On pracuje w NASA, pcha miotłę na parkingu.

- Zamknij się kłamco!!! To ja pracuję w NASA a nie ty!

- Chyba raczej pracujesz u nas w kraju w spółdzielni o dźwięcznym brzmieniu NASA PRACA

- A ja jestem Leszek Miller z cyckami

- On naprawdę pracuje w N.A.S.A czyli w Nyskiej Agencji Składowania Odpadów

- Koleś zapomniał dodać że wykłada też na Harwardzie... płytki w klozecie

- A jest narodowości "saj sfikszyn", ale z przewagą "sfikszyn".

- Oczywiście że cię rozumiem. Mam gabinet na księżycu :pokój nr. 14. Czytasz Karola Maya?

- Takimi odzywkami to mój dziadek konie płoszył!

- Ta... pracujesz ,...w śmietniku na ulicy Świetej Gejszy w smietniku nr 3!!!

- A ja jestem Borewik i na imię mam PORUCZNIK!!!!


Ciąg dalszy nieustającego serialu już za tydzień

--
FOTO: by duli
2
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Łelkom tu Finlandia
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu ICBO XXI blurp i inne stworzonka
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu ICBO XX po pijaku na wiele ich stać...
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu ICBO XIX Bo wszystkie Ryśki to fajne chłopaki
Przejdź do artykułu Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi
Przejdź do artykułu Dziki Wostok, czyli rosyjski humor z odrobiną komentarza…
Przejdź do artykułu ICBO XVIII chory komputer, dziwne imiona i preferencje seksualne

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą