Ostatnie działania naszej sejmowej ulubienicy wyrwały ze snu zimowego Lurejana, autora słynnej Inwokacji. Specjalnie dla nas przygotował dwa kolejne utwory - Stepy Begermańskie oraz Tren a la Kochanowski.
Stepy begerańskie
Wpłynąłem na tłustego przestwór oceanu
Wóz kiwa się na fałdach, w celulicie brodzi
pośród owsa zapachu, wśród potu powodzi
omijam co by dotknąć mogło rację stanu.
Minąłem brzuch na wzorzec wielkiego kurhanu
Patrzę w twarz, ócz szukam , przewodniczek łodzi
tam z dala błyszczy kurwik, myśl z trudem przechodzi
gdy usta pełne szepczą: Kofanu Ananu...
Stójmy! - jak cicho. Szyję wyciągam w obawie
bym nie dostrzegł groźnego Leppera - sokoła
by chwilę rozkoszną mógł nam przerwać w trawie
Przyjeżdża NR do Moskwy z domu na wsi. Zachodzi do restauracji, rozsiada się, mówi kelnerowi:
- Daj mi coś za 1000 bucksów!
- My dań na 4 nie dzielimy...
* * * * *
- U kogo towar jest najtańszy: u hurtownika czy dilera?
- U stróża
* * * * *
- Co robią NR w wielkanoc?
- Malują swoje mercedesy na kolorowo i stukają się...
Noc. Stoi policjant i widzi jak z prędkością 150 km/h jedzie Gazel (wygląda jak ford transit,bo w zasadzie jest na licencji transita). Oczywiście zatrzymuje pojazd. Z Gazela wychodzi zbudowany mężczyzna i milcząc daje policjantowi 100$.
- Ty kto, NR?
- Dokładnie, panie władzo.
No, policjant mu nie wierzy i zagląda do samochodu: skórzna tapicerka, grzane siedzenia, w kierownicy dziurki na palce.....
- Ale jak to? Przecież powinieneś na mercedesie lub BMW jeździć. A to co - ciężarówka. Co ty na pace woził będziesz?
- To nie paka - to zmieniacz na 10 000 CD.
changer czyli zmieniacz - to takie urządzenie, które pozwala wsadzić w odtwarzacz CD kilka płyt naraz :)
* * * * *
Dwóch NR przyszło do salonu mercedesa i kupują samochody. Po zakupie dogadują się, kto będzie płacił. Jeden mówi:
- Słyszysz, dzisiaj już ja zapłacę. Ty wczoraj za obiad płaciłeś...
* * * * *
Rozmawia 2 NR w dżakusi:
- Ty, ile u ciebie osób jest w ochronie?
- 11.
- No, u mnie też 11, dawaj może w futbol pogramy...
* * * * *
Przychodzi synek NR do taty i mówi:
- Tatu, idę dziś na dyskotekę, potrzebuję trochę pieniędzy...
- Weź, są w sejfie.
- A ile?
- 5 centymetrów...
* * * * *
NR mówi żonie:
- Nie, moja kochana, w tym roku nie pojedziemy na kanary, pomyśl tylko o naszych długach...
- A co, na kanarach o nich nie można myśleć...
* * * * *
Przychodzi NR do lekarza, a ten mówi że ma raka. Nedługo zacznie tracić siły i umrze za rok. NR zanieepokojony zaszedł do cerkwi i pyta się popa, co robić:
- Syny drgi, ja ci doradzę. Sprzedaj swoją 600 i kup sobie zaporożca. Rozwiedź się z żoną i ożeń z jakąś biedną bezdomną. Sprzedaj swoje mieszkanie, a zamieszkaj gdzieś w małej chatce na brzegu miasta...
- I co, wtedy będę żył dłużej...???
- Nie mój syny, ten rok będzie dla ciebie wiecznością...
* * * * *
Pies NR pogryzł przechodnia:
- Mnie pogryzł wasz pies. Żadam rekompensaty!!!
- Dobra, ale bez targu. Panie, ja przytrzymam a pan gryź.
* * * * *
Przychodzi mały synek ze szkoły do domu i mówi:
- Tatu, mi dzisiaj w szkole powiedzieli, zę jestem Gruzin. Prawda to?
- Tak synku.
- Tatu, a ty Gruzin?
- Tak synku.
- Tata, a mój starszy brat też Gruzin?
- Nie synku on nowyj russkij.
A na koniec jeszcze dwa z zupełnie innej beczki, ale nadal tej wschodniej:
Rozmawia dwóch kolegów:
- Ty, a czemu tak prezerwatywy po kieszeniach rozkładasz?
- Na dyskotekę się wybieram.
- A regułę znasz?
- Jaką?
- Parasol weźmiesz - deszczu nie będzie...
* * * * *
Przyprowadził chłopak dziewczynę do domu. Wypili, potańczyli i poszli do łóżka. Chłopak ją na plecach położył(może miał chęć z kłodą popróbować) a sam na wierzchu. Jedzie ją pół godziny, godzinę , 2,3...
Później wstaje i tak do niej mówi:
- To tyle. Teraz już mnie długo nie zobaczysz.
Dziewczyna zawiedzionym głsem:
- A co, już powinnam iść do domu...???
- Nie, obracaj się...
* * * * *
Kafarski! Ty sobie nie rób jaj, to poważna sprawa! Chcemy więcej Nowych Ruskich!
Poczytaj też: Nowyje Ruskije I
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą