Czasy cudownej technologi....
Jechałem ostatnio samochodem i zostawiłem komurke nad kierownicą. Ktoś zadzwonił, telefon wibrował, otwierała się poduszka powietrzna prosto mi w twarz. Straciłem panowanie nad samochódem, który wykręcił z drogi i uderzył prosto w drzewo. Do tego przyszedł policjant i mówi "Na szczęście miał pan poduszke powietrzną!" -" Odpi"""ol się ty i te poduszki"
* * * * *
Nasze dzieci nie są agresywne. Na pewno nie mają nienawiści do nas. Jeżeli czasmi nas biją, to dla naszego dobra.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą