Szukaj Pokaż menu

Chlali, ćpali, łykali piguły - dziś są wolni od nałogów i głośno o tym mówią

75 161  
296   54  
Człowiek to taka istota, której nie da się łatwo złamać. Nawet gdy sięgnie już dna, potrafi znaleźć w sobie taki niewielką iskierkę nadziei i walczyć o życie. Historie tych 10 osób pokazują, że można, że warto, że trzeba, bo im się udało...

Bogate dzieciaki chwalą się na Instagramie IV

72 252  
104   52  
Dawno nie odwiedzaliśmy dzieciaków, których jedyną "pracą" jest bycie dzieckiem bogatych rodziców. Na szczęście lubią dokumentować swoje życie w wyższych sferach za pomocą zdjęć na Instagramie. Sprawdźmy co u nich!

Mały problem z reparacjami wojennymi i komentarz, który trafia w samo sedno

58 240  
523   52  
Nasz bojownik Racha doskonale skwitował mem z naszej Monster Galerii. Zapraszamy do lektury, bo warto...


Racha pisze:
W największym skrócie jest tak:

1. Podczas konferencji w Jałcie podjęto decyzję, że Niemcy zapłacą częściowe reparacje. Do ustalenia konkretnego rozwiązania w tej sprawie (i wielu innych) powołano Allied Control Council for Germany.

2. ACCfG przyjęła zasadę, że reparacje dostaną cztery mocarstwa i one rozdzielą pożytki pomiędzy kraje, które przedstawią roszczenia. W szczególności roszczenia polskie miały być zaspokojone w postaci 15% tego co dostanie ZSRR. Rozwiązanie to zostało zaakceptowane przez konferencję w Poczdamie, więc jeśli ktoś twierdzi, że Niemcy nie płaciły - jest w błędzie. Płaciły i to dużo i było to umocowane w prawie międzynarodowym i traktatach. Do realizacji ustaleń powołano Allied Reparation Agency.

3. Uzgodniono, że roszczenia ZSRR będą zaspokojone z jego strefy, co okazało się fatalne dla Polski. Co prawda uzyskaliśmy 15% zajętych przez ZSRR statków, 17 kompletnych fabryk, wszystkie parowozy i wagony (bezużyteczne dla ZSRR ze względu na rozstaw kół), ale ZSRR zagwarantował sobie prawo do "zajęcia 25% majątku Rzeszy leżącego poza strefami okupacyjnymi". Ten zapis dotyczy Śląska, Wielkopolski i Wybrzeża, na których odbywała się regularna grabież. Gdy już wywieziono co się dało, ZSRR łaskawie zgodził się na "zrzeczenia roszczeń" do tego mienia w zamian za dostawy węgla po cenach wielokrotnie niższych od rynkowych.

4. Sprawa reparacji kończy się w 1953-54, kiedy to najpierw państwa zachodnie, potem ZSRR zrezygnowały z dalszych reparacji. Legenda mówi, że Gomułka nie chciał tego porozumienia podpisać, na co Chruszczow miał mu powiedzieć, że "radzieckie stanowisko w sprawie granicy na OiN może ulec zmianie". Gomułka w końcu porozumienie podpisał, było to ważne w stosunkach z ZSRR, ale nie miało żadnego prawnego znaczenia w szerszym kontekście - bo nie byliśmy stroną w ustaleniach dotyczących reparacji. To porozumienie miało aspekt pozytywny dla nas, bo zakończyło również rabunek polskiego węgla przez ZSRR.

5. Więc jeśli ktoś teraz bredzi o reparacjach, niech pamięta, że oznacza to, PODWAŻENIE porządku prawnego ustalonego w Poczdamie, w tym granicy na Odrze i Nysie. Dlatego ten rysunek jest absolutnie uzasadnony. Byłoby to dla Polski niezmiernie groźne. Ale nie jest, bo wszyscy na zachodzie traktują to jako groteskowe tupanie rozhisteryzowanego dziecka, które nie rozumie o czym rozmawiają dorośli.

6. Kto chciałby próbować ścieżki prawnej, powinien oczekiwać rewizji reparacji od Rosji, która jest prawnym spadkobiercą ZSRR. Ale jakoś nie słychać, abyśmy mieli zaproponować Putinowi rozliczenie się z nie tylko z rabunku Polski przy okazji reparacji, ale z całych 45 lat okradania PRL

7. Dziękuję za uwagę, jeśli komuś chciało się dotrwać do końca.
523
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Bogate dzieciaki chwalą się na Instagramie IV
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Historia najbardziej ekscentrycznego zakładu w historii Londynu
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Ludger Sylbaris, człowiek, który przeżył dzień zagłady
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Dlaczego Niemcy i Rosjanie ukrywali istnienie tego miejsca przez dziesięciolecia - tuż przy polskiej granicy
Przejdź do artykułu 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu
Przejdź do artykułu Czy jest już za późno, żeby zawrócić? - brutalnie szczere rysunki Marii Zawolokiny

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą