Ćwiartka! Oto serwisant w wydaniu XXV. Z tej okazji mini zabawa bez nagród. Szczegóły na końcu.
404
Jako ze opiekuję się pewną pracownią internetową na mojej uczelni, teoretycznie tylko dla studentów zdarza mi się być świadkiem naprawdę zaskakujących zdarzeń. Nie dalej jak 5 min temu, podchodzi do mnie babeczka i z pełną powaga zgłasza swój problem. Tak się jakoś złożyło, że miałem na uszach słuchawki i owa niewiasta musiała powtórzyć to co powiedziała wcześniej. Było to następujące stwierdzenie:
- Przepraszam Pana bardzo, ale pewna strona nie chce się wyświetlić. Czy mógłby mi Pan pomóc?
Ja oczywiście poza tym że gram, gadam na gg, słucham sobie muzyczki, to także czasem i ludziom pomagam. Podchodzę do nieszczęsnego komputera i proszę o dokładniejszy opis problemu
- Nooo tutaj, o właśnie tuuu (wyszukiwarka Onetu) klikam na to coś (link do jakiejś strony) i mi wyskakuje "Nie można odnaleźć strony...."
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą