Szukaj Pokaż menu

Nareszcie jest! Service Pack 3!

33 409  
6   12  
Microsoft wypuścił od dawna oczekiwany przez użytkowników Windows XP dodatek Service Pack 3! Rozwiązuje absolutnie wszystkie problemy występujące w Windows XP z dodatkiem Service Pack 2!

Kliknij i zobacz więcej!

Podsłuchane w usenecie

26 550  
2   7  
Kliknij i zobacz więcej!Ludzie zawsze czuli potrzebę szybkiej wymiany myśli i wrażeń. Jeszcze przed internetem powstał usenet, gdzie do dzisiaj można sobie podyskutować do woli. A dyskusje są często bardzo specyficzne... Oto próbka:

Koty są antygrawitacyjne z definicji.

- Pomyliło Ci się. Koty są strażnikami grawitacji. Ciągle coś zrzucają sprawdzając, czy grawitacja jeszcze działa.

- Podłączone do centralnego, telepatycznego systemu alarmowego, zawiadomią podopiecznych ratując przed odlotem w kosmos.

- Koty, w ogóle, nic tylko by ratowały.
Pilnują żeby się człowiek w wannie nie utopił, w muszli nie zakorkował, sprawdzają czy się rezerwuar dobrze napełnia, czy klawiatura dobrze działa, czy kabel dobrze zaizolowany, czy bombka na choince porządnie zawieszona, czy żabki karnisza dobrze trzymają i czy aby wybielacz nie zniszczył firanki...

* * * *

Teraz się nie dziwię, że mówi się o tym, że społeczeństwo polskie szybko się starzeje... Jak widać, prawda to ;) Raz w roku bywa tak, że kładziesz się jako 18 latek a budzisz jako 19 latek

Rodzynki (z) wykładowców 4 - kUJony czy może nie?

35 535  
3   4  
Kliknij i zobacz więcej!Skoro już byliśmy poprzednio w Krakowie to tu zostańmy i tym razem zajrzyjmy na Uniwersytet Jagielloński (chociaż całkiem niedawno i tam byliśmy). Ale dziś dowiemy się jak odpowiadać na pytania "co słychać" oraz czym zajmują się wykładowcy i studenci na dyżurach. I jeszcze kilku innych rzeczy też się dowiemy.

Dr B.B., Etyka:
- Miałem przygotować ten wykład w windzie, ale za szybko pojechała...
 
Teoria prawa, prof. S.:
- Szukając normy podstawowej możemy cofać się w nieskończoność. Dojdziemy np. do wyznania: "Jedliśmy kiedyś banana, Józek spadł z drzewa i stworzył pierwszą normę".

Teoria prawa, prof. S.:
- Znajomi pytają mnie czasem "co słychać". Odpowiadam im: "jest świetnie!" A oni na to "pieprzysz jak zwykle". Zmieniłem więc odpowiedź na "do kitu", a oni "co ty, u ciebie???".
 
Gramatyka opisowa, dr Wandzia:
- Jak powszechnie państwu wiadomo wykłady nie są obowiązkowe. W związku z tym, nie wiem jak państwo, ale ja dzisiaj na wykład nie przychodzę...
 
Prawo Karne - ćwicz. Dr B.:
Koniec roku akademickiego 2002/2003, sesja letnia tuż tuż, na ostatnich ćwiczeniach Dr B. ogłasza:
- Zapraszam Państwa na moje dyżury {wtedy i wtedy} , jeżeli będą się pojawiać jakieś wątpliwości...
Głos z sali (głos przestraszonej studentki z pierwszego rzędu:
- Panie doktorze a czym będziemy się zajmować na tych dyżurach?
Dr B.:
- Oczywiście tym, co państwo przyniosą... Ja ze swojej strony zagwarantuję paluszki i orzeszki...
 
Seminarium licencjackie:
- Tylko nie myślcie, że recenzent nie przeczyta wnikliwie waszej pracy. Nawet na nią nie spojrzy, ale to nie znaczy, że nie przeczyta.
Głos z sali:
- To jak przeczyta, jak nie spojrzy?
- Tajemnica. Tego dopiero na doktoranckich uczą...
 
Historia ustroju, dr hab. Antoni D.:
- Jak państwo wiecie, miłość posła do jego fotela poselskiego jest rzeczą najpiękniejszą na świecie i najtrwalszą.

* * * * *

Dziękujemy po raz już 4 drużynie żaków z krakowskiego UJotu. Spisaliście się na medal, ale nie osiadajcie na laurach i podsyłajcie nam kolejne smakowite rodzynki. A już za tydzień pojawi się kolejny odcinek, w którym to Wasza uczelnia może być bohaterem dnia.

I na koniec coś o sile książek:

Ćwiczenia z historii:
Na pierwszych zajęciach asystent podaje listę lektur:
- (...) a teraz proszę państwa nasz najważniejszy podręcznik... będziemy nim rzutnik podpierać.
3
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Podsłuchane w usenecie
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy I
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Lansky: Kierownik po godzinach
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Kącik Kibica LXXXII - Szczeny Ireny
Przejdź do artykułu Autentyki CLXXXVI - Hiphop po polsku

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą