Drony wyścigowe zyskują na popularności nie tylko wśród entuzjastów technologii, ale również osób poszukujących nowych, ekscytujących form spędzania wolnego czasu. Latające maszyny, zdolne do osiągania imponujących prędkości i wykonujące złożone manewry w powietrzu, zapewniają adrenalinę i wyzwanie dla swoich operatorów. Jeśli zastanawiasz się, jak rozpocząć swoją przygodę z dronami wyścigowymi, ten artykuł jest dla Ciebie.
Ostatni tydzień obudził w was jakieś potężne siły i zaczęliście słać nam całkiem fajne prace i w dużych ilościach. Komu więc mające więcej pracy niż zwykle jury przyznało nagrody w tym tygodniu?
W kategorii Foto Oryginalne wzruszył nas ten wielki patos w miejscu notorycznych wybuchów mleka skondensowanego, czyli kuchni. Fotkę zrobił Brandon.
Wyróżnienie idzie dla Drivefasta za ten niesamowity fotomontaż z pożaru, którego nie było (prawdopodobnie)
Spotkanie jury trwało już godzinami i przeciągnęło się do późna. Za oknem zrobiło sie ciemno. Na stole zostały już tylko dwa filmy. Ten i ten. Zdanie były podzielone, walka na noże wisiała w powietrzu, napięcie sięgało 2000 Volt. Robiło się już bardzo późno. Obie strony były nieprzejednane... lecz w końcu zrozumieliśmy, że może być tylko jeden zwycięzca.
A teraz...
Panie i panowie....
Ogłaszamy zwycięzcę...
Zostaje nim...
...i nagrodę główną, czyli Powerizer otrzyma, uwaga...
...ten którego jakiś diabeł (albo anioł?) podkusił, by wysłał swój film zrobiony kamerką aparatu telefoniczego. Film na którym uwiecznił pierwszą próbę skoku swojego studenta, kolegi, którego chwilę wcześniej próbował nauczyć backflipów. I ten filmik wysłał na konkurs mailem, który dotarł do nas w niedzielę ostatniego dnia konkursu o godzinie 23:43... i wygrywa konkurs!
Zwycięzki film nadesłał Twiti czyli Marcin z Kielc.
Gratulujemy!
Ps. Uczestnikom dziękujemy za udział w konkursie - wszystkie 136 zgłoszenia filmowo - zdjęciowe możesz zobaczyć na tej stronie, a to jak wyglądał cały konkurs możesz prześledzić na tych stronach.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą