Między nami a kobietami LXXIX

Proszę nie krzyczeć z wrażenia podczas oglądania poniższych fotek. Oni nazywają siebie Wiggerami albo Guido. Najliczniej występują w Nowym Jorku i okolicach.

Oto poradnik dla wszystkich, którym się wydaje, że mroczna dyskoteka jest świetnym miejscem na podryw...

A jeśli do panującego półmroku dołożymy spore spożycie alkoholu to może nam się trafić coś takiego:

Kto się lubi, ten się czubi. A kto się kocha, ten eeee ma trudne pytania. Dziś właśnie kilka takich pytań... Jeśli chcesz wiedzieć kto się słucha tatusia, jakie teksty padają w namiętnych chwilach - czytaj.

Moja koleżanka po pół roku chodzenia z chłopakiem stwierdziła, że nadszedł już "ten" czas i prześpi się ze swoim chłopakiem. A więc po romantycznej kolacji leżą na kanapie. Całują się namiętnie, atmosfera sięga zenitu. Nagle spostrzegła, że chłopak nic! Zero podniecenia! Jego penis ani drgnie! Kumpela mówi z rozpaczą w oczach:
- To ja Cię nie podniecam kochanie?!
Na co jej chłopak śmiertelnie poważnie:
- Nie po prostu EJDŻEJ się słucha tatusia!

by Mausie1 @

* * * * *

Ja i dziewczyna podczas wiadomej czynności. Ona na górze, wszystko pięknie, ale on nagle zaczyna śpiewać:

On: - We are family
Ona: - Taaaa to z pewnością doda troszkę pikanterii.

by Hudziel @

* * * * *

Namiętnie popołudnie, jest bardzo przyjemnie. Jest ochota. Myziam się ze swym Hormonkiem, spoglądam w te maślane oczy, a on mówi do mnie czule:
- Wiesz kochanie na co mam teraz ochotę...
Ooooo! Myślę sobie, ja też chcę się z tobą kochać... Pytam zalotnie:
- Na co? A on:
- Na naleśniki twojej mamy.
I uśmiecha się błogo na myśl o nich.)

by Gwiazdunia4 @

* * * * *

Byłam w pubie ze znajomym, któremu się podobałam. W końcu zachciało mi się siusiu. Wstałam od stolika, kątem oka zobaczyłam, że mnie obserwuje. Zadowolona zamachałam bioderkami i chwilę później wróciłam z przeświadczeniem, że usłyszę jakiś komplement. Nie myliłam się co do tego, że coś powie na mój temat:
- Ach, ale ty masz... [w tym momencie już się słodko uśmiechnęłam] ...fajną, wielką dupę!
Ręce mi opadły. Nie mówiąc już o moim "słodkim uśmiechu".

Inne jego komplementy:
- Masz świetne szerokie biodra, będziesz super rodzić dzieci!
- Podobają mi się Twoje nóżki. Ładne, szczuplutkie. Lubię je, chociaż są trochę krzywe.
- Masz extra cycki, mmm. Takie duże i pod swoim ciężarem obwisłe.

by Asstellyte69

* * * * *

Zasłyszana rozmowa pewnej zakochanej pary...
Ona (zalotnie): Kochanie, jutro czeka nas fajny dzień. Będzie dużo czułości i miziania i nie tylko... Wiesz, co mam na myśli...
On (z wielkim entuzjazmem): No! Tyrańsko!

by Nikasi

* * * * *

Wygadałam się ostatnio przy znajomej parze, że Luby powiedzmy darzy sympatią damskie stopy. Dnia następnego dostaję za to miniopieprz:
- Musiałaś się wygadać!?
- Przecież nic złego się nie stało! Nawet się okazało, że K. też lubi damskie stopy!
- Nie szkodzi... Każdy facet lubi! Po prostu o tym nie mówi przy innych, wtedy czuje się wyjątkowo, że tylko on ma taki fetysz!

by Nikasi

* * * * *

Atmosferka miła, leżymy przytulamy się, zaczyna się robić miło, kochanie wdrapało się na mnie, patrzy patrzy i wypala tekstem:
- Kochanie patrz jaki masz ładny pryszcz na nosie z boku go nie widziałam.

by Ufo84

* * * * *

A do końca oczywiście nasze ulubione forum!

Kiedyś dawno temu... Poznałam faceta na imprezie, odprowadził mnie do mieszkania, wprosił się na kawę. Siedzimy z tą kawą 2 m od siebie, atmosfera drętwa, zaczął coś pie..ć o swojej rodzinie, że ma szlacheckie korzenie itd. I nagle tekst:
- Czy myślisz że moglibyśmy ze sobą współżyć?

* * * * *

Ona nie jest ładna, jest chuda... A ty jesteś ładna i gruba.

* * * * *

Bellucci ma piękne ciało i twarz! Ty w sumie też ładna jesteś nawet.

* * * * *

Mój ty paszteciku!

* * * * *

- Nie jest za krótki?
Nasz pierwszy sex, on we mnie, gorąca atmosfera i nagle zabija mnie takim tekstem... I weź się tłumacz.

* * * * *

Przytulamy się, całujemy, ja go gryzę w szyjkę i słyszę:
- Ale Ci zaraz złoję dupsko. spojrzałam na niego zdumiona, a ten z niewinnym uśmieszkiem gapi się na mnie cielęcym wzrokiem i pyta:
- Cooo? Już się nie bawimy?
Uśmiałam się jak norka.

* * * * *
- Leżymy pod kocykiem i oglądamy film. Ja się do niego przytulam, uwodzicielsko zarzuciłam mu nogę na biodro i słyszę:
- Misiek, przygniatasz mnie nogą i nie mogę oddychać.
Ja zdziwiona patrzę, a On z ledwo hamowanym śmiechem:
- A coś myślała... Twoim jednym udem można, by wykarmić jakąś wioskę w Afryce. I to przez kilka dni!
Byłam tak zdziwiona i rozbawiona, że nawet się nie obraziłam... A gwoli wyjaśnienia mam 158 cm wzrostu i 50 kg wagi. A On 192 cm wzrostu i waży 100 kg... I ja go przygniatam...

* * * * *

Ostatnio zauważyłam, że mam leciutki celulitis na pupie i w związku z tym zapisałam się na specjalne masaże. Jak się mój Misiek dowiedział to ostro zaprotestował:
- Ja lubię, jak masz trochę tłuszczyku tu i ówdzie. A szczególnie na pupie. Poza tym, jak się zaczynasz śmiać, to Ci się takie urocze dołeczki na pupci robią.

* * * * *

Kłócimy się o cos zażarcie, jestem wściekła, aż ze mnie bucha a Misiek w pewnym momencie z głupawym uśmieszkiem:
- Źle Ci ze mną? Gdzie Ty znajdziesz drugiego takiego Supermena jak ja!

Seria Między nami a kobietami może istnieć cały czas. Dzięki Tobie. Masz jakąś zabawną historyjkę, wpadkę lub lapsus, który zdarzył się w Twoim związku? Jeśli tak - to klikaj tu i ślij do mnie. W jako temat wpisz MNAK!

Uwaga! Znaczek @ widnieje przy nickach osób, które jeszcze nie mają konta na tej najlepszej stronie na świecie!