Do łapania goryli potrzebne są:
pomocnik,
strzelba,
kij,
siatka,
pies.
Łapacz tłumaczy pomocnikowi jak się łapie goryla:
- Słuchaj! Wejdę na drzewo z kijem, strącę goryla, pies go chwyci za jaja, ty rzucisz siatkę i... mamy goryla.
Pomocnik się zastanawia i pyta po chwili:
- To po co strzelba?
- Wiesz ... jeśli goryl przypadkowo strąci mnie, to zastrzel psa...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą