Praktycznie każdy z nas raz na jakiś czas obejrzy sobie jakiś film. Te, które posiadają w fabule strzelaninę, napady czy jakieś porachunki są ze sobą połączone. Po obejrzeniu kilku widzimy pewną analogię m. in. w sposobie strzelania, tak po gangstersku. Tak wyglądałaby profesjonalna lekcja takiej "techniki".
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą