@tomasz35 Yooperlity - fantastyczne!

Gdzie można je znaleźć?

@poradnia cui bono

@tomasz35
Wracaj człowieku, są tu tacy, którzy za Tobą tęsknią.

@Krzychpl to nie na twoją głowę, Krzysiula

@poradnia

Oj, jaki piękny wierszyk napisałeś
Och, jak bardzo mam to w d.pie
Ale na grosik okejkowy zasłużyłeś
Ciesz się z tego mocium chłopie.

@empatyczna

Ja tam za prawie nikim nie tęsknie, ale tęsknię za fabickiem. Ciekawe co u niego?

"Kordycepsy" codziennej rzeczywistości zamieniają nas w zombie to i aktywność spada. Jeszcze trochę mobilizuje polityka, ale "hydra" "pokonana" i mało kto ma siły i ochotę oraz przekonanie by ją bronić (bo i nie za bardzo na obronę zasługuję), a jej następczyni nie wypada krytykować, bo to mocno "niepoprawne politycznie" i łatwo się załapać na obóz obrońców wcześniej wymienionej

@tomasz35 szkoda że nie wrzucasz już swoich relacji z wypraw. Były to jedne z niewielu wartościowych wpisów na tym forum. Można by powiedzieć-wzór do naśladowania...

Kamjenie ekstra! Można kupić LEDy UV i podświetlenie zrobić samemu

Nie wiem, czy pojawił się w tej nitce, ale zdecydowanie

@miss_cappuccino :sliwaska nie żyje.

@pietshaq to jakiś głupi żart?? Przecież to młodziutka dziewczyna

@miss_cappuccino Niestety. Nie żartowałbym sobie z takich rzeczy.

Co jakiś czas sprawdzam, co na starych śmieciach, natknąłem się na nekrolog w mieleckim „Korso” online. Zgadzały się wszystkie dane. Wszedłem na jej profil na Facebooku. Od pewnego momentu są tam tylko wspominkowe posty. Trudno uwierzyć, żeby to był zbieg okoliczności.

Zgadza się, bardzo młoda. Nic więcej nie wiem.

@empatyczna no hej
Czasem bywam, ale raczej czytam. W końcu dotarło do mnie, że inni niekoniecznie są zainteresowani tym, co chcę powiedzieć


A tak serio - fajnie, że ktoś mnie pamięta

@kaab

Pamiętam bardzo dobrze i to jako osobę z klasą z mądrymi i trafnymi komentarzami - tak Ciebie zawsze tu widziałam.

@kaab Ja! Ja Cię przecież pamiętam!

Też pamiętam.

I Sliwaskę też pamiętam

Mnie nikt nie wspomina Ja wspominam tych, jeszcze z czasów konkursów fotoszopek: tajemna, szurszon, Daveed, Gawlor, RamiroCruz, Przepraszam za pominięcie innych ale wszystkich pozdrawiam.

:tamquam no ja myślę

Szatkuś :cmok!

ze sliwaską to mnie zmroziło. taka młoda laska

Chciałbym tylko sprostować słowa pana @tomasz35 , bo jeszcze ktoś mógłby uronić łzę nad losem tak źle potraktowanego bojownika, albo gotów by pomyśleć, że moderator @Breata jest zła, nikczemna i niesprawiedliwa.

"Co do powodów odejścia, gwoli wyjaśnienia - o ile filozofowanie Poradni można było jakoś strawić, to zrobiło mi się trochę ciasno tutaj z Nevya, i jego "onucowaniem". Na dodatek moje postrzeganie świata zaczęło być zbyt odległe od spojrzenia Breaty, a że regulamin mówi, że moderator ma zawsze rację, więc grzecznie sobie poszedłem. Nie było żadnych banów, awantur itd. Nie powiem, trochę żal mi było, w końcu 20 lat..."

Chyba chodzi jednak o to, że forum nie przewiduje immunitetu za zasługi i ładne zdjęcia. Nie można kogoś obrażać i nie ponosić za to odpowiedzialności oraz oczekiwać, że ukarany zostanie obrażany. Użytkownikowi tomaszowi kilka razy wymknęły się pewne epitety i określenia, ostrzegany był wcześniej żeby ich nie używał, wiele takich przypadków mu nawet darowano. Koniec końców miarka się przebrała. Tomaszowi uwagę zwracali też inni użytkownicy, że jego postępowanie jest absurdalne - np. blokował obrażanego użytkownika, wspominał o nim, obrażał go i... miał pretensje, że ten śmie odpowiadać, bo przecież nie powinien, gdyż został zablokowany, co znaczy, że użytkownik tomasz sobie repliki nie życzy. Z tymi banami to też nie do końca prawda, gdyż użytkownik tomasz w ostatnim czasie swojej aktywności bany otrzymywał, co najwyraźniej uznał za dowód swojej porażki i niesprawiedliwego traktowania.

Szkoda tylko Breaty, bo nie pierwszy raz musiała dyscyplinować zasłużonego użytkownika, który uznał, że może więcej, a później miał o to do niej pretensje. Ale tak już jest. Parafrazując:

Daruj raz, a ci podziękują.
Daruj wiele razy, a uznają to za twój obowiązek.
Przestań darować, a staniesz się najgorszym wrogiem...

Osobiście zaglądam na forum, ale rzadko mam motywację żeby wygrzebywać hasło do logowania. I dobrze, miewałem problemy ze zbytnim zaangażowaniem w dyskusje internetowe, co jest zupełnie bezproduktywne. Podziękowania użytkowników za upór w dyskusji z mniej oświeconymi jednostkami oczywiście doceniam, ale czasami naprawdę miałem wrażenie, że zmarnowałem masę czasu kosztem pracy czy życia prywatnego. Wbrew pozorom pisałem posty za darmo i dla idei

Przy okazji chciałem pozdrowić kolegów @Servin i @poradnia , za którymi tęsknię gdy jestem offline.

Wy tu sięgacie do jakiejś prehistorii a ja się pytam, gdzie jest @happy, @tytezterefere, @salival, @Sambojka, @lujeran, @brood_k? Nawet @Cieciu się nie odzywa

@kaab nadmierne gadulstwo może bywa męczące, ale poniekąd po to jest forum. Z kolei rozmowa w gronie samych słuchaczy prowadzi do śmierci w ciszy

Kurde, ale ze sliwaska nie zyje? Szkoda jej
To byly piekne czasy dlugich, nocnych dyskusji ktore przeciagaly sie na dni, czy nawet tygodnie. Byly fajne i totalnie bezsensowne. Ale wtedy to czlowiek tym zyl
Za miesiac minie mi 21 lat od rejestracji. W ciagu nastepnych 21 lat wielu znasz dolaczy juz do sliwaski i kilku innych bojownikow i bojowniczek ktorzy odeszli przedwczesnie. Siem robie sentymentalny, a to juz oznacza powoli starosc...
Ale fajnie zobaczyc tutaj stara gwardie

@Yoop ale ja dalej jestem, ale na forum mało się dzieje. Jak już to jakiś film czy art na głównej skomentuję. Natomiast trzeba zauważyć, że sporo bojowników "działalność" przeniosło na grupę FB, która jest znacznie aktywniejsza niż forum strony.

@salival się nie udało ufejsbukowić forumka, to się towarzystwo przeniosło

Wiara narzeka na fejsa, ale i tak tam siedzi i komentuje, wot logika.

Ja tu zaglądam, czasem coś napiszę.

Ale że sliwaska?!

@poradnia bo jest latwiej na telefonie. Ja na JM wchodze tylko na kompie.
'

Ale odnoszę wrażenie, że fejsbukowa grupa JM jest zbyt memiczna i w ogóle stary już jestem

@lukashero Coś w tym jest, ale wątpię, żeby to był najistotniejsza przyczyna