.
Zamiast założyć dwie skarpetki a potem buty, dziś założyłem jedną skarpetkę i but, a potem drugą i drugi but, więc nie mówi mi, ku*wa, że nie jestem spontaniczny!
:
- Widzę, że mamusia strasznie chce mi coś powiedzieć. Że mamusia umrze jeśli mi nie powie...
- Tak!!!
- Niech mamusia nie mówi.
:.
Kalafiorem zastąp smażone ziemniaki, kiełbasę i inne radości życia.
Dobrze. Teraz jesteś sam, smutny i bez przyjaciół. Ale to nic, bo masz kalafior.
::
System metryczny jest idealny w każdym calu.
::.
Niedźwiedź atakuje.
[Kumpel, z drzewa] - Już po tobie! Musiałbyś mu pokazać, że jesteś większy od niego...
[Ja] - /rozpinam rozporek.../
[Niedźwiedź] - O, ku*wa...
:::
Istnieją ludzie tak głupi, że karmią gołębie w ZOO.
:::.
To smutne jak te dzieciaki tracą czas siedząc w Internecie. Kiedy ja byłem w ich wieku ciągle byliśmy na dworze, rzucaliśmy w siebie kamieniami, okradali sklepiki, paliliśmy wyrzucone kipy a raz nawet napiłem się benzyny.
::::
Niebo.
Szekspir - Kur*a mać!
Byron - Co się stało?
Szekspir - Ech, gdybym wtedy miał je do dyspozycji!
Byron - Miał co?
Szekspir - Emotikony.
::::.
Wynalazca podajnika ręczników papierowych:
- To będzie miało dwa tryby pracy: jeden arkusz albo dwadzieścia siedem arkuszy...
- Rozumiem, ale...
- A drugi tryb: wyrywasz fragment a reszta się klinuje.
:::::
Co lubię:
Krople rosy na trawie.
Promyk słońca rankiem w pokoju.
Miekkość futerka małego kotka.
Szum drzew na wietrze.
Zapach bzu.
Jak mi jakaś loda robi.
:::::.
Wczoraj wyśniło mi się, że powinienem zapytać moją szklaną kulę o to, czy fusy mówią prawdę o moim horoskopie, czy nie. Tfu, tfu, a kysz! - dobrze, że jako Panna nie jestem przesądny.
::::::
- To była mumia jedyna w swoim rodzaju!
- Takie bandaże były unikatowe!
- Kto mógł to zrobić?!
- To straszne!
Krzyczeli ludzie jeden przez drugiego, ale jedyne straszne, o czym Zbigniew myślał w tej chwili, to że straszna jest nagła biegunka na wycieczce w muzeum.
::::::.
- Jaki jest twój ulubiony kolor?
- Złoty. A twój?
- Wódka.
---
i... fajrant.
Rtt
Zamiast założyć dwie skarpetki a potem buty, dziś założyłem jedną skarpetkę i but, a potem drugą i drugi but, więc nie mówi mi, ku*wa, że nie jestem spontaniczny!
:
- Widzę, że mamusia strasznie chce mi coś powiedzieć. Że mamusia umrze jeśli mi nie powie...
- Tak!!!
- Niech mamusia nie mówi.
:.
Kalafiorem zastąp smażone ziemniaki, kiełbasę i inne radości życia.
Dobrze. Teraz jesteś sam, smutny i bez przyjaciół. Ale to nic, bo masz kalafior.
::
System metryczny jest idealny w każdym calu.
::.
Niedźwiedź atakuje.
[Kumpel, z drzewa] - Już po tobie! Musiałbyś mu pokazać, że jesteś większy od niego...
[Ja] - /rozpinam rozporek.../
[Niedźwiedź] - O, ku*wa...
:::
Istnieją ludzie tak głupi, że karmią gołębie w ZOO.
:::.
To smutne jak te dzieciaki tracą czas siedząc w Internecie. Kiedy ja byłem w ich wieku ciągle byliśmy na dworze, rzucaliśmy w siebie kamieniami, okradali sklepiki, paliliśmy wyrzucone kipy a raz nawet napiłem się benzyny.
::::
Niebo.
Szekspir - Kur*a mać!
Byron - Co się stało?
Szekspir - Ech, gdybym wtedy miał je do dyspozycji!
Byron - Miał co?
Szekspir - Emotikony.
::::.
Wynalazca podajnika ręczników papierowych:
- To będzie miało dwa tryby pracy: jeden arkusz albo dwadzieścia siedem arkuszy...
- Rozumiem, ale...
- A drugi tryb: wyrywasz fragment a reszta się klinuje.
:::::
Co lubię:
Krople rosy na trawie.
Promyk słońca rankiem w pokoju.
Miekkość futerka małego kotka.
Szum drzew na wietrze.
Zapach bzu.
Jak mi jakaś loda robi.
:::::.
Wczoraj wyśniło mi się, że powinienem zapytać moją szklaną kulę o to, czy fusy mówią prawdę o moim horoskopie, czy nie. Tfu, tfu, a kysz! - dobrze, że jako Panna nie jestem przesądny.
::::::
- To była mumia jedyna w swoim rodzaju!
- Takie bandaże były unikatowe!
- Kto mógł to zrobić?!
- To straszne!
Krzyczeli ludzie jeden przez drugiego, ale jedyne straszne, o czym Zbigniew myślał w tej chwili, to że straszna jest nagła biegunka na wycieczce w muzeum.
::::::.
- Jaki jest twój ulubiony kolor?
- Złoty. A twój?
- Wódka.
---
i... fajrant.
Rtt
--
ryćk'n'rotfl