Hej Redakcjo.
Wiem, że to pewnie nieładnie się tak przypominać, ale jak lat temu naście zabuliłem moje nastoletnie wówczas złotówki (czyli majątek) za Superbojownika, to obiecywaliście
1. Że nie będzie reklam - i nie ma
2. Że konto będzie ważne do końca świata i 77 dni dłużej - proces weryfikacji trwa
3. Że dostanę koszulkę - i tu właśnie nieco zawstydzony chciałbym zapytać czy wiecie co z koszulką? Bo to jednak już prawie 20 lat, więc ja już rozmiar wieksze noszę. Czy jak poczta mi w końcu przyniesie awizo, to będziemy mogli się wymienić na większą?

Wiem, że nie poczekałem nawet 20 lat i powinniśmy dać poczcie polskiej szansę, ale kurka chciałbym już ją mieć.

Szanowny, konto superbojownika nabyłeś 2008.05.15, czyli 15 (słownie: piętnaście ) lat temu.

Czy naprawdę spodziewasz się, że reklamację z czasów sprzed dinozaurów, o której "pamiętasz ciągle", ktoś gdzieś na świecie będzie traktował serio i poważnie?

Faktury przedawniają się po dwóch latach a nawet Urząd Skarbowy traci pamięć po pięciu latach plus jeden, więc miejże trochę szacunku dla siebie i twoich kontrahentów, ok?

Miłego dnia i nowych czasów, w których dbasz o swoje - ale pamiętaj o czasie ważności produktów.

Ps. Jeśli bardzo chcesz kontynuować wątek, zapraszam na priv.

@joemonster O widzisz, wydawało mi się, że wcześniej, widać kupowałem tylko ten czasowy dostęp, ale to bez znaczenia.

Znaczenie ma fakt, że nie spodziewałem się, że ktoś mój wpis potraktuje "serio i poważnie", jak również, że odpowiedź będzie z aż takim kijem w pupce. Jakbym wiedział, to bym sobie dał siana z pisaniem satyryczno-prowokującego wpisu na stronie portalu, który przecież jest zupełnie poważny i politycznie poprawny. A przynajmniej bym poszedł na Elektrodę w ramach przygotowań do "nowych czasów". Widocznie ja nadal żyję mentalnie "w starych czasach", gdy JM był portalem satyrycznym, a takie pytanie wzięte byłoby z humorem i oczekiwałem raczej odpowiedzi "poczta zjadła Twoją koszulkę, sorry".

Dziękuję za życzenia miłego dnia, Tobie również takiego życzę. A co do szacunku wobec siebie i kontrahentów - wyraźnie nie tylko ja mógłbym mieć go nieco więcej. Co prawda ja już na JM więcej konta nie kupię (uwaga, Drogi Redaktorze, to był żart, bo nie muszę, wiesz o co kaman, nie?), ale klientem jestem i nadal z portalu korzystam, choć niejednokrotnie wystarczyłoby zajrzeć na 9gag, żeby wiedzieć co po krótszej bądź dłuższej chwili znajdziemy tutaj.

Kolego drogi, moja odpowiedź była rzeczowa

Proponuję jednak zrezygnować z żartów "oddajcie mi moją kasę/produkt który kupiłem u was 15 lat temu" bo one mają raczej posmak żartów niskich lotów, trochę takich na poziomie "pamiętacie jak oskarżyłem was o kradzież 100 z portfela? No już ją znalazłem, ale niesmak pozostał i dlatego was nie odwiedzam".

Trochę szkoda, że nie wpadłeś na inny żart niż wymuszenie należności sprzed lat, bo my tu reklamacje traktujemy poważnie i staramy się aby wszystko było ok i nie traktujemy jako pola do żartów.

No tacy sztywniacy z nas.

Pa