Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Moto > Praca w salonie samochodym - kogoś interesuje, jak to wygląda od środka?
KompocikJablkowy
Cześć wszystkim.

Zwracam się do Szanownych Bojowników (i Bojowniczek, rzecz jasna, jeśli któraś tu zagląda) z pytaniem, czy kogoś interesowałby artykuł dotyczący pracy w salonie samochodowym? Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy by takiego nie wysmarować (w końcu parę zawodów było już na JM opisanych), kwestia, czy kogokolwiek interesuje kwestia roboty w salonie.

Chciałbym tu zaznaczyć, że nie pracowałem jako sprzedawca, a jako asystent działu sprzedaży/specjalista ds. produktu, więc więcej miałbym do powiedzenia na temat takich kwestii jak odbiór samochodów z transportu, jazdy próbne z klientami i wydawanie nowych samochodów, aczkolwiek parę słów na temat samej sprzedaży też mógłbym skrobnąć (choć oczywiście nic z autopsji). Nie sądzę natomiast, żebym mógł operować konkretnie nazwami marek czy salonów, w końcu nie o to chodzi by komuś robić reklamę lub antyreklamę (choć tak po prawdzie to niektórym by się należało).

Wiem, że pytanie może być nieco głupawe, ale zdaję sobie sprawę, że akurat taka posada może mało kogo interesować i może nie być, nazwijmy to, popytu na taki tekst.

Oczywiście jeśli ktoś z Was ma jakieś dodatkowe pytania przed wyrażeniem swojej opinii w temacie, to walcie śmiało.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
Jak będzie zabawnie i ciekawie to każdy przeczyta z chęcią, nawet jakbyś pół życia polerował kule na kręgielni w Szczytnie

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 6 lat temu
Nie pytać! Pisać!



Życie zweryfikuje

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LordKaftan - Superbojownik · 6 lat temu
Pisz

Jez_z_lasu
Nawet jeśli nie będzie zabawnie czy ciekawie, ale nauczysz nas czegoś nowego to mnóstwo osób przeczyta.
A krytyków zjedziemy ;)

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

KompocikJablkowy
Cóż, na razie na koncie mam dwa teksty, które chyba są jeszcze bardziej... hermetyczne ;) i nie było tak źle, więc myślę, że spróbuję napisać i o tym. Bardzo dziękuję za Wasze wypowiedzi.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Zbiq - Superbojownik · 6 lat temu
Ja mogę dorzucić parę słów z strony serwisu aso i operatora lawety, jak byś chciał można spróbować we 2 coś ukulać ;D

--
https://www.joemonster.org/p/63218/

KompocikJablkowy
:zbiq A chętnie, chętnie, dziękuję! Ze strony serwisu też mam trochę do powiedzenia (w zasadzie moje stanowisko to był taki "łącznik" między salonem a serwisem, prawie cały dzień biegałem to w jedną, to w drugą stronę ), ale chętnie poczytam coś na temat Twoich doświadczeń w tym zakresie (możesz podesłać np. na PW albo umówilibyśmy się jakoś inaczej). Jeśli natomiast chodzi o operatora lawety: masz na myśli, że pracowałeś/pracujesz jako takowy dla jakiegoś ASO, lub że miałeś okazję wozić nowe samochody do salonów?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Zbiq - Superbojownik · 6 lat temu
A pracowałem w ASO 4 lata, 2 w biurze serwisu a potem 2 na lawecie jeździłem, się woziło nowe używane rozbite zastępcze etc ...

Skrobne coś na pw jak natchnienie będę miał ;)
Ostatnio edytowany: 2018-03-19 18:54:08

--
https://www.joemonster.org/p/63218/

KompocikJablkowy
:zbiq Okej, dzięki raz jeszcze. Mi się tam nie pali, i tak mam aktualnie gorący okres w robocie, więc na spokojnie. Jakby udało Ci się coś do mnie skrobnąć, powiedzmy, do połowy kwietnia to byłoby super.

tvsram
tvsram - Superbojownik · 6 lat temu
Dość dawno i krótko pracowałem w salonie Wieśwagena. Ale to naprawdę prehistoria, kiedy posiadanie używanego Passata B3 było synonimem bogactwa i luksusu a jak ktoś miał B4 to pewnie złodziej i kombinator

--
Nie rusza mnie byle przytyk,. W dupie miejsce mam dla krytyk.

KompocikJablkowy
W końcu zdołałem dokończyć tekst, został już wysłany do JM... Zobaczymy, czy załapie się na publikację.

I_drink_and_I_know_things
:kompocikjablkowy no i jak? Załapał się?

--
A Lannister always pays his debts

KompocikJablkowy
:i_drink_and_i_know_things Tak jest, był już opublikowany Zapraszam tu:

https://joemonster.org/art/43891/Pracowalem_dla_dealera._Jako_specjalista_ds._produktu
Forum > Moto > Praca w salonie samochodym - kogoś interesuje, jak to wygląda od środka?
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj