Żyjemy w dziwnym świecie, gdzie ludzie stają się "sławami" tylko dlatego, że potrafią wypierdzieć alfabet, albo pojawią się na imprezie w towarzystwie kogoś znanego. Okazuje się, że od bali "sław" ciekawsze mogą być koty, które natura obdarzyła nietypowym umaszczeniem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą