W dzisiejszym odcinku będzie okazja, żeby dowiedzieć się, jak manipulować płcią piękną, jak przeprowadzić rewolucję oraz porozmawiamy o sensie życia...- A ty dalej sam? Pora się żenić, dzieci robić...
- Dlaczego?
- Bo już mnie fizycznie i namacalnie boli ta twoja zadowolona z życia morda.
by Peppone* * * * *
Jak manipulować kobietami?
1. Wyciągasz czekoladę.
2. Manipulujesz.
by Peppone* * * * *
Mam już trzydzieści lat, a starzy nadal mnie traktują jak dziecko. Już klika razy w ciągu ostatniego roku obudziłem się w "oknie życia".
by Misiek666* * * * *
Co to jest ''wyjść po angielsku'' to wiadomo. A co to jest ''wyjść po rosyjsku''? To jest tak: trzeba długo się żegnać z gospodarzem, wypić całą wódkę i na koniec zostać na noc.
by Peppone* * * * *
- Obywatelu. Dlaczego pijecie piwo na placu zabaw dla dzieci?
- Bo nie znalazłem placu zabaw dla dorosłych!
by Misiek666* * * * *
- Puk, puk!
- Kto tam!
- Policja, otwierać!
- Moment, sram.
- Widzę, ta budka telefoniczna jest szklana.
by Peppone* * * * *
Warunek konieczny do udanej rewolucji wolnorynkowej jest taki sam, jak do prawidłowego przewozu ładunku ponadwymiarowego po drodze publicznej.
Na końcu trzeba powiesić jakiegoś czerwonego gałgana.
by torero* * * * *
- Ma pan minutkę, żeby porozmawiać o sensie życia?
- Nie.
- Dobra, spróbujemy dłuższej drogi.... Napijemy się?
by Peppone* * * * *
Akademik. Niedziela rano.
- Otwieraj bęcwale! Pół godziny już się dobijam!!
- A ty kto?
- Kur*a, to ja, Zenek! Twój współlokator!
- A ja to kto?
by Misiek666* * * * *
Rzecz się działa w zapadłej bazie lotniczej gdzieś na Syberii. Generał po przeprowadzeniu inspekcji niecierpliwił się, czekając w samolocie na start. Tymczasem żołnierz z obsługi naziemnej flegmatycznie przygotowywał opróżnianie toalet pokładowych. Generał wysłał adiutanta, by ten go pogonił. Adiutant opierdaczył żołnierza, na co ten flegmatycznie:
- Jestem szeregowcem, tu jest 30 stopni poniżej zera, stacjonuję na Syberii i wypompowuję gówna z samolotów. Niby jak może mnie pan ukarać?
by Peppone* * * * *
Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz...Przychodzi trędowaty do salonu tatuażu i mówi:
- Chciałbym sobie zrobić tatuaż.
Tatuażysta ogląda całe ciało, po czym mówi:
- Może na prawej ręce?
- Prawa odpada.
by brogman
* * * * *
- Cechuję się olimpijskim spokojem.
- Zawsze?
- Raz na cztery lata.
by Peppone
* * * * *
- Pana najlepsza cecha? - pyta specjalista HR na interwiju.
- Cierpliwość.
- Dziękujemy, może pan iść. Zdecydujemy i odezwiemy się do pana.
- OK. Zostanę tutaj i poczekam.
by Leszek_z_balkonu
* * * * *A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy DLXXVIII
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 677 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy! Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |