Szukaj Pokaż menu

Sprawdzamy, jak wyglądają greckie obiekty olimpijskie 12 lat po igrzyskach

75 528  
238   57  
XXVIII Letnie Igrzyska Olimpijskie w 2004 roku odbyły się w Atenach. Grecki rząd na przygotowanie obiektów sportowych i hotelowych przeznaczył 15 miliardów dolarów. Igrzyska się odbyły, zainteresowanie świata się skończyło, a w Grecji zostały dziesiątki nikomu niepotrzebnych budynków. Warto było?

#1.

Codzienne problemy przeciętnego rodzica

79 551  
315   35  
Po raz kolejny okazuje się, że bycie rodzicem to ciężki kawałek chleba... Chociaż z drugiej strony ten, kto doświadczył takich problemów jak poniższe, nie zamieniłby ich na żadne inne. Ich kolekcjonowaniem zajmuje się na Instagramie Average Parent Problems.

#1. Kiedy rano nie potrzebujesz już budzika

Brazylijscy geniusze zbrodni zwymiotowali na olimpijczyka i potem go okradli

56 196  
210   33  
Igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro za pasem. Będą to igrzyska wyjątkowe nie tylko ze względu na emocje sportowe, ale również – lub może przede wszystkim – na problemy, z którymi borykają się bez przerwy organizatorzy tych zawodów. Jednym z nich jest plaga przestępczości, której ofiarą już padają sportowcy docierający do Rio.

Shi Dongpeng to chiński biegacz specjalizujący się w biegach przez płotki, który dotarł w zeszłym tygodniu do Rio, by razem z innymi sportowcami rywalizować w rozpoczynających się w piątek igrzyskach olimpijskich.

Dongpeng, uczestnik igrzysk w Londynie w 2012 roku, nie będzie jednak miło wspominał początków swojej przygody z zawodami organizowanymi w Brazylii. Sportowiec i towaryszący mu fotograf zostali bowiem obrabowani podczas próby zameldowania się w hotelu. Obrzydzenie budzi nie tylko sam fakt kradzieży, ale także sposób, w jaki jej dokonano.

Dongpeng przebywał w hotelowej poczekalni, gdy podszedł do niego mężczyzna, który, sądząc po zachowaniu, był kompletnie pijany. Mężczyzna zbliżył się do Chińczyka i za chwilę na niego zwymiotował. Gdy Dongpeng popędził do hotelowej łazienki, jego fotograf zaczął przepędzać pijaczka z hotelu. Gdy Dongpeng i fotograf wrócili, ich rzeczy już nie było.

Kamery monitoringu zarejestrowały natomiast mężczyznę, który pojawił się w holu zaraz po wyjściu Donpenga i fotografa i zabrał ich rzeczy. Obaj padli ofiarą zaplanowanej akcji. Humorów z pewnością nie poprawił mężczyznom fakt, że musieli później spędzić 2 godziny na posterunku, w kolejce z innymi ofiarami przestępstw.


Po tym incydencie międzynarodowy związek dziennikarzy sportowych wydał oświadczenie, w którym zaleca dziennikarzom i fotoreporterom, by dobrze pilnowali swoich rzeczy podczas pobytu w Brazylii.

W tym samym tygodniu nowozelandzki mistrz w jiu-jitsu Jason Lee został porwany przez brazylijską policję, która zażądała od niego okupu, natomiast jeden ze sportowców z Australii został okradziony niedaleko miejsca rozgrywania zawodów żeglarskich.

Igrzyska jeszcze nie rozpoczęły się na dobre, ale już możemy być pewni, że będzie się działo.
210
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Codzienne problemy przeciętnego rodzica
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Szachista z 51 366 miejsca światowego rankingu niemal wygrał międzynarodowy turniej, zanim sędziowie wykryli jego szpiegowski przekręt
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu 6 historii bez happy endu o tym, jak karano przegrywających piłkarzy
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Poznajcie 10 najsilniejszych facetów na świecie. Kto jest najsilniejszy w historii - zdecydujcie sami
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Jąkała się leczy - czyli jak radzę sobie z moją przypadłością
Przejdź do artykułu Mike Tyson - gość, którego lepiej nie wkurzać

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą