Miś „pozuje” na tle samolotu
Przewodnicy, których to spotkało, piszą o sprawie tak:
"Nigdy nie uciekaj przed szarżującym niedźwiedziem, nawet jeśli instynkt nakazuje ci uciekać. Niedźwiedzie po prostu próbują zmusić cię do ucieczki. Mają naturalny instynkt pogoni.
Nie zbliżaj się do niedźwiedzi na wolności. Upewnij się, że masz ze sobą doświadczonego przewodnika! Nie podchodzimy bliżej niż na 50 metrów. Te niedźwiedzie przyszły do nas.
Jesteśmy przewodnikami od ponad 10 lat. Zdarzyło się to kilka dni temu i to nie pierwszy raz. Jesteśmy przeszkoleni dokładnie na taką sytuację.
Na tym obszarze niedźwiedzie są odwiedzane przez ludzi od ponad 30 lat. To część ich codziennego życia w lecie. Niedźwiedzie te nie są dokarmiane ani nie poluje się na nie. Tym niedźwiedziom nie dzieje się żadna krzywda i chcemy, aby tak pozostało. Robimy zdjęcia niedźwiedziom i nie zostawiamy żadnych śladów. Chcemy, aby niedźwiedzie pozostały pod ochroną. W ciągu 30 lat odwiedzania tego obszaru przez ludzi nigdy nie doszło do ataku. Podczas oprowadzania przestrzegamy ścisłych zasad i zapewniamy ochronę."
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą